Co to jest podatek katastralny i kogo dotyczy? Jest on powszechnie stosowany w Niemczech, Belgii, Francji i Wielkiej Brytanii. W Polsce jednak wciąż budzi kontrowersje i niepewność. Decyzja ustanowieniu podatku katastralnego może mieć istotne konsekwencje dla właścicieli nieruchomości i gospodarki lokalnej. Debata na temat wprowadzenia podatku katastralnego w naszym kraju jest nadal otwarta. Dlaczego zyskała na znaczeniu właśnie teraz?
Podatek katastralny jest rodzajem opłaty, którą właściciele nieruchomości muszą płacić na rzecz gminy, w której znajduje się dana nieruchomość. Jest to rodzaj podatku od posiadania nieruchomości, a to, ile wynosi podatek katastralny, zależy od wartości nieruchomości. Jest to zwykle od 0,5 do 2% wartości opodatkowanej nieruchomości.
Przykład: jeśli ktoś ma mieszkanie warte 700 000 złotych, a podatek katastralny to 1% jego wartości, to co roku musi zapłacić 7000 złotych.
Nazwa tego podatku pochodzi od słowa kataster, jak nazywany jest rejestr publiczny o gruntach i budynkach, a także o ich właścicielach. Podatek katastralny bywa w wielu źródłach opisywany łacińskim zwrotem ad valorem, czyli „od wartości”. Skoro wiemy już, co to jest podatek katastralny, pora przejść do wyjaśnienia, jak on ma się ma do obecnie obowiązującego w naszym kraju podatku od nieruchomości.
Podatek katastralny ma kilka znaczących zalet. Należą do nich m.in. zwiększenie dochodów jednostek samorządu terytorialnego, co mogłoby umożliwić im lepsze finansowanie usług publicznych i inwestycji infrastrukturalnych. Gdyby dochody samorządów byłyby ściśle powiązane z prowadzoną przez nie polityką przestrzenną – najprawdopodobniej zmusiłoby je to do działań mających na celu podnoszenie wartości nieruchomości poprzez racjonalne planowanie i zarządzanie przestrzenią. Podatek może zachęcać przykładowo do rozbiórki budynków, których z różnych względów nie udało się zagospodarować, w tym budowli bardzo niskiej jakości, które szpecą krajobraz.
Dziś podatek katastralny w Polsce nie obowiązuje. Płaci się podatek kwotowy, którego wysokość oblicza się od metra kwadratowego, a nie od wartości mieszkania, czy domu. Aktualnie więc obowiązuje podatek degresywny, oznacza to, że tej samej wysokości podatek zapłaci właściciel wartej ponad dwa miliony złotych rezydencji w metropolii, jak i właściciel starego mieszkania o tym samym metrażu, znajdującego się np. w małym miasteczku i wartego 350 000 złotych. A biorąc pod uwagę to, na czym polega podatek katastralny i przyjmując znów, że wyniósłby on 1% wartości nieruchomości – właściciel rezydencji zapłaciłby ponad 20 tysięcy złotych rocznie, a właściciel lokum w niewielkim mieście 3500 złotych co roku. Jednak warto zdawać sobie sprawę, że raczej podatek katastralny uchwalony byłby w Polsce od któregoś z rzędu mieszkania. Nikt nie planuje wprowadzać podatku ad valorem od pierwszej nieruchomości. A więc, kto zapłaci podatek katastralny? Każdy właściciel więcej niż jednej nieruchomości.
W razie wątpliwości odwiedź Małe Podatki – nasze biuro rachunkowe we Wrocławiu. Chętnie pomożemy Ci we wszystkich kwestiach podatkowych.
Nie wiadomo jeszcze do końca, kiedy podatek katastralny od drugiej nieruchomości miałby zostać wprowadzony w naszym kraju. Jednak warto zdawać sobie sprawę, że Ministerstwo Finansów rozważa ten pomysł już od dłuższego czasu ze względu na gwałtowny wzrost cen mieszkań. W wyniku wprowadzenia programu bezpieczny kredyt 2% popyt był stymulowany przez rząd, tymczasem podaż pozostawała na podobnym poziomie. Pojawiły się więc zapowiedzi, że podatek ad valorem wejdzie w życie nawet w 2024 roku. Czy tak się stanie? Czas pokaże. Na ten moment nie doszło jeszcze do uchwalenia odpowiedniej regulacji. Warto jednak monitorować dalszy rozwój sytuacji oraz ewentualne zmiany legislacyjne, które mogą wprowadzić nowe obowiązki podatkowe dla posiadaczy nieruchomości.
design by Proformat